Stawka meczu jest bardzo duża, bowiem tylko wygrany z tej pary awansuje do kolejnego etapu walki o awans do I ligi koszykówki.
Przypomnijmy, że w pierwszym meczu Kotwica lepiej rozegrała końcowe minuty i wygrała spotkanie, choć wałbrzyszanie długo stawiali opór. W niedzielę w meczu numer 2 w wałbrzyskiej hali to w decydujących minutach biało-niebiescy spisali się znakomicie i nie pozwolili gościom na wygraną. Po dwóch starciach jest remis. O wszystkim zadecyduje jutrzejszy mecz. Wydaje się, że minimalnie w lepszej sytuacji jest Kotwica, która ma dłuższą ławkę rezerwowych, no i atut własnego parkietu. Jednak liczymy, że podopieczni Arkadiusza Chlebdy wzniosą się na wyżyny swoich umiejętności i zdołają wygrać w Kołobrzegu i dadzą kibicom radość.