W pierwszych 5 minutach mecz w Rawiczu był bardzo wyrównany i było w tym momencie po 9. Później trójki Kruszczyńskiego i Ratajczaka spowodowały, że biało-niebiescy odskoczyli na 11-19. Kwartę celną trójką zakończył Wróbel i po 10 minutach było 17-27.
W drugiej ćwiartce nasz zespół utrzymywał przewagę, która oscylowała wokół 10 punktów. Dobry fragment w tej kwarcie miał Krzywdziński, który świetnie radził sobie w strefie podkoszowej. Po 20 minutach było 28-41.
Trzecią kwartę Górnik zaczął od kolejnej celnej trójki, tym razem Glapińskiego. Gospodarze nieco uszczelnili defensywę, zdobyli kilka punktów z rzędu i zrobiło się 36-45. Górnicy jednak nie pozwolili miejscowym się rozpędzić i bardzo mądrze, spokojnie rozgrywali akcje w ofensywie i utrzymywali bardzo bezpieczny dystans. Po 30 minutach było 49-58.
Ostatnią ćwiartkę wałbrzyszanie zaczęli znakomicie i zdobyli 7 punktów z rzędu. Rawia dopiero w 36. minucie zdobyła pierwsze punkty w tej kwarcie. W końcówce trener Marcin Radomski dał pograć młodym zawodnikom, a ci odwdzięczyli się mu skuteczną grą i powiększyli jeszcze przewagę, która na koniec meczu wyniosła 17 punktów.
Rawia Rawicz - Górnik Wałbrzych 57-74 (17-27, 11-14, 21-17, 8-16)
Górnik: Krzywdziński 16 (8 zbiórek), Ratajczak 14, Wróbel 12 (7 zbiórek), Durski 9, Kruszczyński 7 (8 zbiórek, 5 asyst), Glapiński 7 (7 asyst), Kaczuga 4, Jeziorowski 3, Kłyż 2, Makarczuk 0, Frankiewicz 0, Szymański 0.