W pierwszej kwarcie skuteczność obu zespołów nieco falowała, stąd raz na prowadzeniu był Górnik, a raz zespół z Wrocławia. Jako pierwsi przewagę uzyskali wałbrzyszanie, którzy prowadzili 7:3. Po chwili zrobiło się 7:8, ale kolejne akcje lepiej zagrał nasz zespół i po akcji 2+1 wyszedł na prowadzenie 13:10. Wtedy znowu do głosu doszli goście i dzięki skutecznym rzutom za trzy punkty objęli prowadzenie (15:18). Ostatni celny rzut tej kwart oddał jednak Górnik i wyrównał wynik spotkania (18:18).
Druga kwarta rozpoczęła się dobrze dla gospodarzy. Po dwóch minutach tej części gry przewaga wynosiła sześć punktów (24:18). W kolejnych minutach nasi utrzymywali sześciopunktowy dystans (28:22). Wtedy ponownie obudził się Gimbasket i zaczął odrabiać straty, a na nieco ponad dwie minuty przed przerwą wyszedł na prowadzenie (32:33). Jak się później okazało, było to ostatnie prowadzenie przyjezdnych w tym spotkaniu. W samej końcówce drugiej kwarty Górnicy odrobili stratę i na przerwę schodzili prowadząc 37:34.
W drugiej połowie ciężko było wałbrzyskim koszykarzom zbudować przewagę, która mogłaby dać nieco wytchnienia i spokoju w grze. Goście nie zamierzali składać broni i po niespełna pięciu minutach trzeciej kwarty udało im się doprowadzić do wyrównania 42:42. Wtedy jednak przekroczyli pięć fauli zespołowych, co w połączeniu ze skuteczną grą naszego zespołu sprawiło, że Górnik uzyskał około 10 punktów przewagi, a po trzydziestu minutach rywalizacji prowadził 60:52.
Na ostatnią część gry goście wyszli bardzo zmotywowani i zredukowali stratę do sześciu punktów (67:61), a po przewinieniu technicznym Górnika mieli szansę zbliżyć się jeszcze bardziej do gospodarzy. Jak się okazało, żaden rzut osobisty ani wznowienie z boku nie przyniosło koszykarzom z Wrocławia punktów. Ostatnie minuty meczu należały do naszego zespołu, który powiększał swoją przewagę (71:61, 75:63 i 80:67). Ostatecznie spotkanie zakończyło się zwycięstwem Górnika 85:72.
W niedzielnym spotkaniu nie zagrał kontuzjowany Rafał Glapiński. Brak kapitana nie przeszkodził Górnikowi w podtrzymaniu serii zwycięstw we własnej hali. Dzisiejszy mecz był ostatnim w pierwszej rundzie, którą nasz zespół kończy na fotelu lidera z bilansem meczów 11-2.
Runda rewanżowa rozpoczyna się już w najbliższą niedzielę od meczu derbowego Górnik Trans.eu Wałbrzych - Exact Systems Śląsk II Wrocław. Będzie to zarazem pojedynek lidera z wiceliderem obecnych rozgrywek.
Górnik Trans.eu Wałbrzych - Röben Gimbasket Wrocław 85:72 (18:18, 19:16, 23:18, 25:20)
Górnik: Wróbel 27 pkt., Kruszczyński 19 pkt., Krzywdziński 18 pkt., Ratajczak 10 pkt., Durski 6 pkt., Makarczuk 3 pkt., Jeziorowski 2 pkt., Tyszka.