Koszykarze ze Szczawna-Zdroju na rozpoczęcie sezonu gościli zespół Franc Gardiner Polonia Świdnica. Mecz rozpoczął się od nieco nerwowej gry z obu stron. Goście w pierwszych minutach uzyskali minimalne prowadzenie 6-7. Jak się później okazało było to jedyne prowadzenie zespołu ze Świdnicy w tym spotkaniu. Od tego momentu gospodarze rozpoczęli powiększanie swojej przewagi i pierwszą kwartę zakończyli prowadząc 15-9.
Na początku drugiej kwarty MKS Mazbud Basket Szczawno-Zdrój konsekwentnie odskakiwał rywalom. Po dwóch „trójkach” zrobiło się 21-9, a po pięciu minutach gry w tej kwarcie już 31-11. Taki wynik był zasługą dobrej gry w defensywie i aktywności zawodników podkoszowych, którzy zbierali niemal wszystkie piłki. Ostatnie minuty pierwszej połowy należały jednak do gości, którzy za sprawą mniejszej skuteczności miejscowych i serii przewinień technicznych zmniejszyli straty do siedmiu punktów (34-27).
Po przerwie znowu koszykarze ze Szczawna-Zdroju odskoczyli rywalom na większy dystans punktowy (42-27). W dalszej części trzeciej kwarty obie drużyny punktowały podobnie, więc i różnica utrzymywała się w okolicach 12 punktów (49-37 i 53-40). W ostatnich dwóch minutach trzeciej kwarty goście przekroczyli liczbę pięciu fauli zespołowych. Dzięki rzutom osobistym uzyskiwanym przez miejscowych przy każdym przewinieniu popełnionym przez gości przed ostatnią kwartą wynik brzmiał 58-42.
Ostatnie 10 minut nie przyniosło zwrotu sytuacji. Świdnicki zespół starał się rozgrywać szybciej swoje akcje, ale taki sposób gry pozwolił tylko na zmniejszenie w pewnym momencie straty do 10 punktów (67-57). Gospodarze konsekwentnie realizowali założenia taktyczne i kontrolowali uzyskaną przewagę. Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 71-57 dla MKS Mazbud Basket Szczawno-Zdrój.
MKS Mazbud Basket Szczawno-Zdrój - Franc Gardiner Polonia Świdnica 71-57 (15-9, 19-18, 24-15, 13-15)
