Mecz w Bytomiu wałbrzyszanie zaczęli dobrze i po 4 minutach było 2-8 dla Górnika. Później to nadal podopieczni Marcina Radomskiego dyktowali warunki gry i po 10 minutach było 13-23, mimo że nasi grali bez swojego podstawowego rozgrywającego Adriana Kordalskiego.
W drugiej ćwiartce nadal nasi przeważali i w 15. minucie prowadzili już 16-33. Do przerwy było 25-37 i mecz odbywał się pod całkowitą kontrolą gości.
W trzeciej kwarcie Górnik utrzymywał bezpieczną przewagę nad rywalem. Polonia nie była w stanie zniwelować różnicy punktowej do 10 oczek lub mniej. Dopiero po celnej trójce Wieczorka w 28 minucie zrobiło się nerwowo (38-45), a po kolejnych akcjach nawet bardzo nerwowo (41-45). Pięć ostatnich punktów w tej kwarcie zaliczyli jednak nasi i po 30 minutach było 41-50.
W ostatnich 10 minutach wynik był sprawą otwartą do stanu 46-55. Później Górnicy zaczęli skutecznie odjeżdżać z wynikiem i ostatecznie wygrali 20 punktami.
Polonia Bytom - Górnik Trans.eu Zamek Książ Wałbrzych 65-85 (13-23, 12-14, 16-13, 24-35)
Górnik: Stopierzyński 18 (7 zbiórek), Niedźwiedzki 16, Majewski 13 (5 asyst), Durski 10, Walski 9 (8 zbiórek), Ratajczak 8, Kruszczyński 7, Sobkowiak 2, Marek 2, Kabała 0.