Kąty Wrocławskie: II liga koszykówki: Wygrana bez fajerwerków
Aktualizacja: Poniedziałek, 26 lutego 2018, 13:46
Autor: PAW
Po 5 minutach gry gospodarze prowadzili 8-6. Dzięki bardzo skutecznej grze w końcowych minutach Durskiego nasi zdołali opanować sytuację i po 10 minutach prowadziliśmy 13-18.
Niestety, w drugich 10 minutach podopieczni Marcina Radomskiego grali źle. Gospodarze po celnych rzutach Dźwilewskiego i Supruna szybko odrobili dystans i wyszli na prowadzenie 20-18. Przez kilka kolejnych minut gra toczyła się punkt za punkt, ale to Polkąty w kolejnych akcjach wykazywały wyższość i po 20 minutach wypracowały 7 punktów przewagi (31-24).
W 23. minucie miejscowi prowadzili 37-33, a w 27. minucie było 44-38. Wtedy sprawy w swoje ręce wziął Durski wspierany przez Spałę i w efekcie na koniec trzeciej kwarty Górnik wygrywał różnicą 1 punktu (47-48).
Ostatnią kwartę dobrze zaczęli nasi rywale i prowadzili 51-48, ale po niespełna 4 minutach bez zdobyczy punktowej, kosz odczarował Spała. W tym okresie Górnik zdecydowanie poprawił grę w ofensywie i w efekcie zdobyliśmy 15 punktów z rzędu i zrobiło się 54-66 i było po meczu. Gospodarze nie potrafili już odwrócić losów meczu i kolejna wygrana biało-niebieskich stała się faktem.
Polkąty Maximus Kąty Wrocławskie - Górnik Wałbrzych 58-70 (13-18, 18-6, 16-24, 11-22)
Górnik: Durski 23, Krzywdziński 12, Wróbel 11 (8 zbiórek), Glapiński 9 (7 zbiórek), Spała 6 (6 zbiórek, 5 asyst), Ratajczak 5, Kruszczyński 4, Jeziorowski 0.