Pierwsza kwarta to bardzo dobra gra Górnika. Choć jako pierwsi i to za trzy punkty trafili goście, to później aż przez prawie osiem minut gry skutecznie rzucał tylko wałbrzyski zespół i prowadził 16:3. W tym czasie m.in. za trzy trafił Wróbel, a po efektownej kontrze zakończonej przez Kruszczyńskiego, która dała biało-niebieskim jedenasty punkt, o czas poprosił trener gości. Goście kolejne punkty zdobyli na 1:25 sekund przed końcem kwarty z linii rzutów wolnych. Pierwsza kwarta zakończyła się wysokim prowadzeniem Górnika 19:7.
W drugiej nasz zespół powiększał przewagę nad nieco zdezorientowanymi rywalami. W połowie drugiej kwarty przewaga wynosiła już siedemnaście punktów (27-10). Od tego czasu trochę rozprężenia wkradło się w poczynania gospodarzy, którzy zaczęli popełniać proste błędy i kilkukrotnie zanotowali faul w ataku. Dzięki nieporadności koszykarzy Górnika rywale zdołali zbliżyć się na sześć punktów (29:23), ale w samej końcówce pierwszej połowy biało-niebiescy zagrali nieco lepiej i ostatecznie ta część gry zakończyła się prowadzeniem 34:25.
Jeżeli zespół z Rawicza miał nadzieję, że nieco gorsza końcówka drugiej kwarty w wykonaniu wałbrzyszan pozwoli im na nawiązanie walki, to Górnik szybko rozwiał wątpliwości, kto jest tego dnia drużyną lepszą. Skutecznością, szczególnie w rzutach za trzy punkty, imponował Wróbel, a przewaga rosła (41:27, 47:29), by na koniec kwarty wynieść dwadzieścia dwa punkty (55:33). W ostatnich minutach szansę gry otrzymali również rzadziej grający Kłyż, Kaczuga i Szymański.
Czwarta kwarta to już utrzymywanie bezpiecznej przewagi nad przyjezdnymi. Wciąż skuteczny był Wróbel, który zdobył 27 punktów i był najlepiej punktującym zawodnikiem meczu. Na pięć minut przed końcem meczu gospodarze prowadzili 60:41, a na 2,5 minuty przed ostatnią syreną 66:50. Ostatecznie spotkanie zakończyło się pewną wygraną lidera tabeli 72:57.
Górnik Trans.eu Wałbrzych 72:57 RKKS Rawia Rawag Rawicz (19:7, 15:18, 21:8, 17:24)
Górnik: Wróbel 27 pkt., Durski 19 pkt., Kruszczyński 9 pkt., Glapiński 5 pkt., Krzywdziński 5 pkt., Spała 5 pkt., Ratajczak 2 pkt., Jeziorowski, Kaczuga, Kłyż, Szymański.