Po 3 minutach gospodarze prowadzili 5-0. Wtedy pierwsze punkty dla Górnika zdobył Jakóbczyk. W kolejnych minutach oglądaliśmy wyrównaną walkę. Od stanu po 10, Żak zdobył kolejno 4 punkty i odskoczył na 14-10. Odpowiedź podopiecznych Łukasza Grudniewskiego była jednak natychmiastowa i po 10 minutach wałbrzyszanie prowadzili 17-27. W drugiej kwarcie biało-niebiescy spokojnie kontrolowali wydarzenia na parkiecie i utrzymywali bezpieczną, ponad 10-punktową przewagę nad rywalem. Końcówka kwarty znów należała do Górnika i po 20 minutach było 33-50. W trzeciej ćwiartce nawet przez moment Górnicy nie stracili koncentracji, a Żak nie miał sposobu na zniwelowanie straty. Wprawdzie pod koniec kwarty Koszalin zdobył kilka łatwych punktów i nieco zmniejszył dystans, ale i tak po 30 minutach było bezpiecznie (57-68). W ostatnich 10 minutach goście podkręcili tempo i znów zaczęli zwiększać przewagę i ostatecznie zwyciężyli 71-90.
Żak Koszalin - Górnik Wałbrzych 71-90 (17-27, 16-23, 24-18, 14-22)
Górnik: Dymała 24, Jakóbczyk 18, Pabian 18 (10 zbiórek), Malesa 13, Ratajczak 9, Zywert 5 (6 asyst), Durski 2, Kruszczyński 1 (6 zbiórek), Cechniak 0, Jeziorowski 0, Pawlak 0.