Regionalna Izba Obrachunkowa wydała pozytywną opinię na temat budżetu Wałbrzycha na rok 2019. Plan dochodów kształtuje się na poziomie 735 milionów złotych, a plan wydatków ustalono na nieco ponad 781 milionów złotych. Powstały w ten sposób deficyty w wysokości ponad 46 milionów złotych zostanie spłacony ze zaciągniętych kredytów.
- W ciągu roku musimy dostosowywać budżet do aktualnych warunków - mówi prezydent Roman Szełemej. - To są pewne ramy i musimy je przyjąć, ale pewnie będziemy wprowadzać nowe zadania i projekty, bowiem będziemy korzystać z nowych możliwości pozyskiwania środków unijnych.
Radnych opozycji dziwiło to, że nie otrzymali opinii RIO, bowiem chcieli zapoznać się z treścią uzasadnienia i zastrzeżeniami do budżetu na rok 2019. Skarbnik Ewa Kłusek poinformowała, że opinia RIO była do wglądu w biurze rady miasta i każdy radny miał możliwość się z nią zapoznać. Niemal jak co roku podczas głosowania nad uchwałą budżetową powrócił temat zadłużenia Wałbrzycha.
- Zadłużamy miasto na kolejne miliony złotych. W czerwcu 2018 roku ten dług wynosił już ponad 577 milionów złotych. Chciałbym wiedzieć, ile będzie wynosił na dzień 31 grudnia 2018 roku? - pytał radny Jerzy Langer.
Skarbnik Ewa Kłusek poinformowała wszystkich, że na koniec bieżącego roku zadłużenie Wałbrzycha wynosić będzie 599 milionów złotych. Prezydent Roman Szełemej po raz kolejny podkreślił, że w zadłużaniu się miasta nie ma nic nadzwyczajnego.
- Robi tak większość miast z nielicznymi wyjątkami - mówi prezydent. - Mamy zobowiązania finansowe, które pewnie w perspektywie kilkudziesięciu lat trzeba będzie spłacić. Jednak skoro banki udzielają nam kredytów, RIO wystawia pozytywną opinię na temat budżetu, to oznacza, że te instytucje nie widzą zagrożenia, żebyśmy tych zobowiązań nie spłacili. Zresztą już teraz spłacamy swoje zobowiązania finansowe zaciągnięte w poprzednich latach. To zadłużenie jest racjonalne i jak najbardziej realne do spłaty.
Prezydent podkreślił ponadto, że przyjęta przez niego i jego współpracowników polityka finansowa miasta ma na celu rozwój Wałbrzycha.
- Wykorzystujemy wszystkie możliwości pozyskiwania środków zewnętrznych. Budżet jest skonstruowany odpowiedzialnie - zapewnia Szełemej.
Przy 17 głosach "za", 2 "wstrzymujących się" (Anna Adamkiewicz, Renata Wierzbicka) i trzech głosach "przeciw" (Jerzy Langer, Cezary Kuriata, Beata Mucha) budżet został przyjęty w proponowanej formie.