Jeden z myśliwych postanowił sam rozprawić się z dzikami, które coraz częściej szukają pożywienia w bezpośrednim sąsiedztwie ludzkich domostw. Mężczyzna postanowił odstrzelić dziki. Działo się to na ulicy Fortecznej. Mieszkańcy byli przerażeni tym co zobaczyli, bowiem myśliwy nie zważał na obecność ludzi i dalej kontynuował polowanie na dziki. Mężczyzna zabił 6 sztuk dzików.
Na tę sytuację zareagował wałbrzyski ratusz, który wydał oświadczenie w tej sprawie. Oto jego treść:
"Po analizie materiału dokumentującego dzisiejsze zdarzenia na osiedlu Podzamcze, Prezydent Miasta Wałbrzycha Roman Szełemej wyraził oburzenie zaistniałą sytuacją i podjął decyzję o natychmiastowym wstrzymaniu działań myśliwych i złożeniu do Prokuratury zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa przez myśliwego dokonującego odstrzału. Dziki to olbrzymi problem w Wałbrzychu, ale sytuacja jaka miała dzisiaj miejsce nigdy nie powinna się wydarzyć. W naszym mniemaniu prowadzenie odstrzału na terenie tak gęsto zamieszkałym jest nie tylko niehumanitarne, ale mogło stwarzać niebezpieczeństwo dla mieszkańców. Zdrowie i życie ludzkie jest elementem nadrzędnym przy prowadzeniu tego typu działań".