Na sesję przybyli przedstawiciele OSP Boguszów-Gorce, którzy zwrócili się do Zarządu Powiatu o dofinansowanie zakupu samochodu dla tej jednostki. Mowa o 95 tysiącach złotych, choć strażacy podkreślali, że każda kwota przybliża ich do realizacji tego planu.
- Samochód kosztuje 700 tysięcy złotych. Nam brakuje 95 tysięcy, bowiem pozostałe środki udało nam się pozyskać z różnych źródeł – mówi Emil Stroisz, zastępca naczelnika OSP Boguszów-Gorce. – Każda kwota dofinansowania nas usatysfakcjonuje, bo obecnie korzystamy z samochodu z 1981 roku, a wyjeżdżamy do bardzo wielu zdarzeń na terenie całego powiatu wałbrzyskiego.
Zarząd Powiatu początkowo tę prośbę odrzucił, tłumacząc się brakiem wolnych środków budżetowych.
- Chodzi o blisko 100 tysięcy złotych, a takich środków w budżecie nie mamy. Przypomnę, że w tegorocznym budżecie już przeznaczyliśmy na wsparcie PSP Wałbrzych kwotą 30 tys. zł, a na rzecz KMP w Wałbrzychu przekazaliśmy 100 tys. zł na zakup nowego samochodu – tłumaczy wicestarosta Krzysztof Kwiatkowski.
Słowa wicestarosty i stanowisko Zarządu Powiatu spowodowały natychmiastową reakcję opozycji z PO.
- Obecny Zarząd podejmuje takie działania, że powoduje dzielenie się tego powiatu – uważa radny Grzegorz Walczak. – Powiat jest dzielony na lepszych i gorszych, a wicestarosta stale obraża radnych.
Krzysztof Kwiatkowski powiedział tylko, że nie zamierza prowadzić dyskusji z radnym Walczakiem na takim poziomie.
- Przyszedłem tutaj, żeby podzielić wasze układy – skomentował słowa radnego Walczaka wicestarosta Kwiatkowski.
Radny Andrzej Lipiński zachęcał Zarząd do pochylenia się nad problemem strażaków z Boguszowa-Gorc i wsparcie ich kwotą kilkudziesięciu tysięcy złotych. Skarbnik Joanna Błazuk poinformowała radnych, że obecnie w budżecie w rezerwie znajduje się 68 tys. zł. Andrzej Lipiński zaproponował więc przekazanie kwoty 40 tys. zł z rezerwy na zakup wozu strażackiego. Członek Zarządu Mirosław Potapowicz stwierdził, że taki wniosek powinien zostać rozpatrzony przez komisję budżetu i rozwoju. Ogłoszono 5-minutową przerwę, w czasie której zawiedziona grupa strażaków opuściła salę.
Gdy wydawało się, że temat strażaków został zamknięty, radny Leonard Górski złożył wniosek o przekazanie kwoty 40 tys. zł na samochód dla straży. Nastąpiła dyskusja nad tym, czy jest to wniosek ustny, czy formalny (pisemny), do kogo ma być kierowany i w jakim trybie ma nastąpić rozpatrzenie. Nastąpiło 30 minut przerwy, w trakcie której zebrał się Zarząd Powiatu. Po wznowieniu obrad, wicestarosta Krzysztof Kwiatkowski poinformował, że zarząd złożył autopoprawkę do budżetu i postanowił przekazać dofinansowanie z rezerwy w wysokości 40 tys. złotych na zakup wozu strażackiego.