W ciągu ostatnich 2 lat do UM w Wałbrzychu wpłynęło około stu pisemnych skarg, w których mieszkańcy zwracali uwagę na częste przypadki zaburzania porządku publicznego w nocy. Prośby rozwiązania tych problemów pojawiały się także w trakcie bezpośrednich spotkań z mieszkańcami.
- Pragnę podkreślić, że niniejsza uchwała nie odnosi się do sprzedaży alkoholu, ale dni i godzin otwierania oraz zamykania placówek handlu detalicznego, zakładów (punktów) gastronomicznych i usługowych. Nie ma zatem mowy o zakazie sprzedawania alkoholu, ale o regulacjach, które mają zapewnić porządek publiczny – pisze w oświadczeniu Szełemej.
- Jesteśmy otwarci na sugestie zainteresowanych stron i gotowi do wprowadzenia korekt do przedstawionej uchwały. Dotychczas projekt został oddany do konsultacji społecznych, prowadzonych od sierpnia br. Do opiniowania uchwały zaprosiliśmy lokalne organizacje przedsiębiorców, federacje konsumentów oraz związki zawodowe. Żaden z podmiotów nie zgłosił większych zastrzeżeń, podobnie jak wałbrzyscy radni – kontynuuje prezydent.
Jak informuje Roman Szełemej, z uwagi na ostatnie sygnały, zdecydował on o kontynuowaniu rozmów z przedstawicielami przedsiębiorców i mieszkańców. Kolejne spotkanie zostało zaplanowane na poniedziałek.