Najtrudniejsza sytuacja jest związana z Aqua Zdrojem.
- Sprzedaż usług gastronomicznych, eventowych, sportowych, basenowych została wstrzymana. To musiało odbić się na stronie finansowej spółki. Próbujemy ustalić, co rząd miał w istocie na myśli pozwalając od 6 czerwca na funkcjonowanie basenów. Nie ma żadnych rozporządzeń w tej sprawie. Jak bezpiecznie korzystać z basenów czy saun? Nie mam żadnych złudzeń, że liczba chętnych do korzystania z takich obiektów będzie śladowa. Przed pandemią było tych osób pływających kilkaset każdego dnia. Teraz można się spodziewać zaledwie kilkudziesięciu pływających na dzień. To katastrofalnie nieopłacalne i dlatego Aqua Zdrój pozostaje wygaszony w swej działalności. Najpierw musimy być pewni, że stworzyliśmy odpowiednie warunki bezpieczeństwa, później musimy rozeznać sytuację, czy będą chętni do korzystania, a dopiero później czy to się ekonomicznie opłaca. Prezes spółki prowadzi niełatwe rozmowy z pracownikami. Zadaniem prezesa jest utrzymanie spółki, by mogła przetrwać w tym najtrudniejszym czasie. Redukcja etatów była konieczna. Wierzymy jednak, że te osoby do tej pracy wrócą. Nie jest to łatwa sytuacja dla zarządu i dla pracowników. To ogromne wyzwanie dla obiektów hotelowych, które obecnie świecą pustkami. Spółka obniżyła do maksymalnego minimum koszty funkcjonowania. Obiekt nie jest i nie był bilansującym się finansowo i stąd miasto przekazuje co rok kilkumilionową rekompensatę celem wyrównania bilansu spółki. Większa aktywność Aqua Zdroju powinna nastąpić w okresie powakacyjnym. Hala sportowa przy ulicy Wysockiego jest otwarta, odbywają się tam zajęcia sportowe.
Zdaniem prezydenta działalność MZB odbywa się standardowo i spółka działa prawidłowo.
- Stało się tak dzięki sprawnemu zarządzaniu - mówi prezydent. - Spółka nawet przez chwilę nie odnotowała poważniejszych zakłóceń. Wspieramy działania proinwestycyjne, by wzmacniać miejscowe firmy. Planujemy kolejne inwestycje budowlane.
W MZUK-u nie nastąpiły większe przerwy w funkcjonowaniu.
- Pandemia nie ułatwia pracy tym osobom, które mają osobisty kontakt z odpadami komunalnymi, ale stanęli oni na wysokości zadania i dbają o czystość naszego miasta. Pojawiają się skargi mieszkańców, m.in. ulicy Królewieckiej o nieprzyjemnym zapachu. Nie kwestionuję tego, ale on pojawia się co kilka, a nieraz co kilkanaście dni. Niemal wszystko odbywa się w zamkniętych przestrzeniach, ale czasami mieszkańcy odczuwają uciążliwości, ale staramy się łagodzić ten problem. Zapewniam, że nie jest to groźne dla zdrowia i ma jedynie charakter dokuczliwy. Chcemy zbudować kolejną halę i to pozwoli w całości zlikwidować ten dyskomfort mieszkańców - kontynuuje prezydent.
Mówiąc o Zamku Książ i Palmiarni prezydent podkreślił, że spółka najtrudniejszy okres ma za sobą.
- Pojawiają się turyści, goście hotelowi. W weekend było około 1000-1500 turystów. Odżyła również Palmiarnia. Aktywność i sukteczność pani prezes i pracowników przynoszą efekty. To nie wystarczy na bezpieczne funkcjonowanie, ale mamy tu tendencję wzrostową. Spółka jest beneficjentem różnych pomocowych działań i korzysta z tych pieniędzy.
Stara Kopalnia dostosowała maksymalnie swoje funkcjonowanie do okresu pandemii. Też pojawili się tam pierwsi turyści i organizowane są pierwsze wydarzenia.
- Liczymy, że liczba odwiedzających tu również stopniowo będzie rosnąć - kończy prezydent.
