Mecz z głogowianami, zajmującymi przedostatnie miejsce w tabeli miał być dla Górnika NM spacerkiem i okazją do przećwiczenia różnych rozwiązań taktycznych. Więcej czasu na parkiecie mieli spędzić zawodnicy, którzy w innych meczach grają rzadko.
Tymczasem goście, którzy przyjechali w siedmiu, z trenerem Pawłem Jaworskim w składzie, nie mieli zamiaru poddać się bez walki. W pierwszej kwarcie zagrali lepiej od wałbrzyszan i po dziesięciu minutach prowadzili 18:17. niektórzy kibice zastanawiali się nawet czy nie powtórzy się scenariusz sprzed roku, gdy Chrobry wygrał w Wałbrzychu jednym punktem. Jednak w drugiej kwarcie Górnik przejął inicjatywę, poprawił skuteczność i na przerwę schodził prowadząc 40:32.
W drugiej połowie wałbrzyszanie zdobyli dwa razy więcej punktów od swoich przeciwników (38:19), choć trener Młynarski nie mógł „wyjść z podziwu” nad nieskutecznością rzutową oraz seryjnymi stratami swoich zawodników. Ostatecznie po słabym meczy Górnik Nowe Miasto Wałbrzych pokonał MKS Basket Chrobry Głogów 78:51.
Na dorobek punktowy naszej drużyny złożyło się aż dziewięciu zawodników: Jakub Kołodziej – 21,Maciej Łabiak – 17, Mariusz Karwik – 13, Michał Borzemski i Przemysław Olszewski po 8, Mateusz Myślak – 5 oraz Tadeusz Bujnowski, Andrzej Neumayer i Wojciech Dworak po 2.
Dla gości najwięcej punktów zdobyli: Krzysztof Nawrot – 18 i Paweł Jaworski – 16.
Teraz naszych koszykarzy czeka miesięczna przerwa w rozgrywkach. Kolejny mecz zagrają dopiero 5 marca z ostatnią w tabeli drużyną UKS Gimbasket Wrocław.