Drużyna intensywnie trenowała 3-4 razy dziennie pod kierownictwem trenera Mirosława Smyły. W ramach obozu odbyły się mecze sparingowe: z Miedzią Legnica (1:2), z Górnikiem Wałbrzych (0:0 i 0:0) i Lechią Dzierżoniów (1:0 i 2:0). Mecze kontrolne były uzupełnieniem ciężkich zajęć.
Na koniec zgrupowania czekała na zawodników miła niespodzianka, gdyż w Wałbrzychu pojawił się prezes Marcin Jaroszewski z prezydentem miasta, czyli właścicielem klubu, Arkadiuszem Chęcińskim, który wziął aktywny udział w zajęciach. Sztab szkoleniowy wyraził pozytywną opinię o sportowych obiektach Aqua Zdroju:
- Warunki w Wałbrzychu mieliśmy perfekcyjne, niczego nam nie brakowało, plan zrealizowaliśmy w stu procentach, nie mieliśmy żadnych kłopotów, oprócz przeziębień i kilku zachorowań. Jedyny uraz to wybity bark Przemka Mizgały, jednak nie jest to poważna kontuzja. Mecze kontrolne pozwoliły nam zebrać odpowiedni materiał, a to jest ważne – stwierdził trener Mirosław Smyła (źródło: www.zaglebie.eu).