Piłkarze Szczytu Boguszów pewnie kroczą od wygranej do wygranej i są coraz bliżej awansu do klasy okręgowej.
Tym razem podopieczni Rafala Lipińskiego zmierzyli się z Zagłębiem Wałbrzych, które przyjechało do Boguszowa w znacznie osłabionym składzie. Przewaga Szczytu była widoczna od pierwszych minut i już w 6. minucie po golu Pawła Krawczyka było 1-0. Goście dzielnie się bronili, ale do przerwy miejscowi jeszcze raz pokonali bramkarza Zagłębia. Na listę strzelców wpisał się Jarosław Maliszewski i po 45 minutach było 2-0. W drugiej części goście za sprawą trafienia Mordala zmniejszyli straty, ale ostatnie słowo należało do miejscowych i gola na 3-1 zdobył Jakub Sadowy.
Szczyt Boguszów - Zagłębie Wałbrzych 3-1 (2-0)