Piłkarze MKS–u Szczawno–Zdrój mieli włączyć się do walki o awans do klasy okręgowej, ale wyniki z początku rundy wiosennej nie napawają optymizmem.
Tym razem MKS pojechał na gorący teren, jakim jest boisko w Stanowicach. MKS przystąpił do meczu dość poważnie osłabiony. KS Stanowice dwukrotnie wychodził na prowadzenie i dwukrotnie Gromniak doprowadzał do remisu. Ostatnie słowo należało jednak do miejscowych, którzy w doliczonym czasie gry zdobyli gola decydującego o ich zwycięstwie.
KS Stanowice - MKS Szczawno-Zdrój 3-2