Międzynarodowy charakter festiwalu sprawił, że jego popularność szybko rosła, a węgierskie dania, nieco różniące się od polskich wersji, urozmaicały degustację, ale także otwierały możliwość zgłębiania potraw z innych regionów świata. Możliwość wspólnej zabawy sprawiła, że w Parku Jordanowskim zjawiła się także spora grupa dzieci, z którymi bawili się animatorzy przebrani za klaunów. Miłośnicy pieśni ludowych wysłuchali specjalnych pokazów.
W konkursie kulinarnym wzięło udział 8 kucharzy. Najlepszym okazał się gulasz grupy Walim Rajdowy w składzie Joanna Kołodziej, Waldemar Kołodziej, Wiesław Chrzanowski, Adrian Janosik, Joanna Rębska, Marcin Piątek, Bartek Kocjan, Michał Wilczyński, Łukasz Jewuta. Przypadła im nagroda w wysokości 700 złotych. Na drugim miejscu uplasował się Marek Kapłoń z gulaszem przewrotnie nazwanym „Bez Nazwy”, którego nietypowy skład spodobał się wielu gościom (wieprzowina, wołowina, warzywa, przyprawy i miód kolendrowy). Trzecie miejsce zajęła Joanna Blacharska-Błaszczyk z potrawą o nazwie „Wiejskie żarcie”.