Najpierw podopieczni Ewy Smaglińskiej zmierzyli się ze Śląskiem Wrocław. Spotkanie miało bardzo wyrównany przebieg, ale zawodnicy Nowego Miasta okupili je kontuzjami Łabiaka i Borzemskiego. Po 20 minutach wałbrzyszanie prowadzili różnicą czterech punktów, ale druga połowa należała już do graczy z Wrocławia, którzy ostatecznie pokonali Nowe Miasto 67-61.
W drugim sobotnim meczu osłabieni koszykarze z Nowego Miasta do przerwy toczyli wyrównany bój z wyżej notowanym rywalem, jakim jest Nysa Kłodzko. Druga połowa to już dominacja zespołu z Kłodzka i ostatecznie wysoka wygrana Nysy 79-45.
Dziś czeka Górnika mecz z Sudetami Jelenia Góra. Miejmy nadzieję, że Łabiak i Borzemski szybko wyleczą urazy i dołączą do zespołu.
Górnik Nowe Miasto - Śląsk Wrocław 61-67 (16-17, 18-13, 8-26, 19-11)
Górnik Nowe Miasto - Nysa Kłodzko 45-79 (15-13, 13-17, 8-21, 9-28)