Droga wojewódzka biegnąca przez Borówno nie cieszy się dobrą renomą. Niestety, kierowcy bardzo często jeżdżą tędy z nadmierną prędkością i nie pomagają nawet systematyczne kontrole policyjnej drogówki.
W ubiegłym tygodniu poniedziałek na drodze tej doszło do wypadku. 20-letni kierowca jadący samochodem marki Rover, w wyniku nadmiernej prędkości, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w przydrożne drzewo. Na szczęście kierowca nie odniósł poważniejszych obrażeń i był w stanie sam opuścić uszkodzony pojazd. Po udzieleniu na miejscu zdarzenia przez pogotowie ratunkowe pomocy medycznej, 20-latek powrócił do domu. Okazało się, że kierowca nie miał prawa jazdy. Strażacy, którzy przybyli na miejsce zdarzenia, zabezpieczyli teren, usunęli plamy oleju, które wyciekły na jezdnię.
W tym tygodniu, sytuacja się powtórzyła. Kierujący samochodem marki Seat Leon 39-letni mieszkaniec Kamiennej Góry, we wczesnych godzinach rannych zasnął za kierownicą i uderzył w przydrożne drzewo. Na szczęście mężczyzna nie odniósł poważniejszych obrażeń ciała, ale pojazd został bardzo poważnie uszkodzony.
- Kierowca był trzeźwy i został ukarany mandatem w wysokości 100 zł – mówi Joanna Żygłowicz z KMP w Wałbrzychu.
Strażacy znów musieli zabezpieczyć to miejsce i usunąć plamy oleju z jezdni.