Nasi pojechali do Warszawy na turniej półfinałowy i w pierwszym meczu pokonali 84-76 po dogrywce Stal Stalową Wolę. Pierwsza kwarta była bardzo udana w wykonaniu podopiecznych Bartłomieja Józefowicza. Zespół z uzdrowiska zbudował po 10 minutach 9-punktową przewagę (23-14). W drugiej ćwiartce nasz zespół kontynuował dobrą grę i z minuty na minutę powiększał przewagę. Do przerwy MKS prowadził 47-30 i wydawało się, że mecz jest rozstrzygnięty. W trzeciej kwarcie w szeregi MKS-u wkradły się błędy i ekipa ze Stalowej Woli zaczęła nadrabiać dystans. W efekcie po 30 minutach nasi prowadzili, ale już tylko 64-53. Ostatnia kwarta była bardzo dramatyczna. Szczawno kompletnie nie mogło poradzić sobie z defensywą Stali, a przeciwnicy systematycznie zmniejszali dystans i mecz po 40 minutach zakończył się remisem po 70. To oznaczało dogrywkę. W niej na szczęście nasi koszykarze powrócili do formy z początkowej fazy meczu i dość pewnie tę dogrywkę wygrali różnicą 8 punktów.
MKS Basket Szczawno-Zdrój - Stal Stalowa Wola 84-76 po dogrywce (23-14, 24-16, 17-23, 6-11, dogrywka 14-6)
MKS: Makarczuk 24, Stankiewicz 19, Adranowicz 14, Kaczuga 11, Kołaczyński 9, Niziński 5, Kosior 2, Sulikowski 0.
