W pierwszej połowie gospodarze pojedynku zdobyli tylko jednego gola, a jego autorem był Borkowski. Więcej ciekawych rzeczy działo się w drugich 45 minutach. Najpierw na 2-0 gola zdobył Dominiak, a po chwili na 3-0 podwyższył Szymaniak,. Kiedy w 68. minucie na 4-0 podwyższył Szatkowski stało się jasne, że trzy punkty zostaną w uzdrowisku. Mieroszów stać było jedynie na gola honorowego, którego zdobył Namlik.
MKS II Szczawno-Zdrój - KP MCK Mieroszów 4-1 (1-0)
MKS: Wtulich - Stawiński, Jankowski, Szatkowski, Kulik (46' Dominiak), Koźlak, Karliński (46' Szymaniak), Jurkowski, Borkowski, Płoński (46' Bródka), Suchomski
Mieroszów: Zapałowski - Żygało, Garncarek (52' Woszczek), Mrozowicz, Paczesny, Namlik, Wojtkowski, Łukasik, Robert Kołodziejczyk (46' Adrian Kołodziejczyk), Pieńkowski, Bijak.