Do zdarzenia doszło w środę przed godziną 16:00. Świadkowie zauważyli, że nietrzeźwy mężczyzna zatrzymał się na środku jednej z bocznych dróg w Kowalowej, blokując w ten sposób ruch. Postanowili więc wykręcić nr 112, by jak najszybciej wezwać patrol Policji. Funkcjonariusze Posterunku Policji w Mieroszowie już po kilku minutach zatrzymali kompletnie pijanego kierowcę, który nie był w stanie samodzielnie wysiąść z pojazdu. Na szczęście w tej sytuacji, ani jemu, ani nikomu postronnemu nic się nie stało.
Badanie na zawartość alkoholu wykonane przez policjantów wykazało, że 54-letni mieszkaniec powiatu wałbrzyskiego miał 2,85 promila alkoholu w organizmie. Mężczyźnie mundurowi odebrali prawo jazdy, a jego samochód trafił autolawetą na parking strzeżony. Teraz podejrzany stanie przed sądem. Za jazdę w stanie nietrzeźwości grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 2, zakaz kierowania pojazdami oraz wysoka grzywna.