O tym, że WKK Wrocław uchodzi za głównego faworyta do wygrania Dolnośląskiej Ligi Juniorów w koszykówce, nie podlega żadnej dyskusji. W ekipie z Wrocławia grają bowiem reprezentanci kraju, w tym wychowanek Górnika, Piotr Niedźwiedzki. Spora grupa juniorów WKK gra już w zespole seniorów na parkietach II ligi. I to doświadczenie zawodników z Wrocławia zaprocentowało w meczu z Górnikiem.
Już w pierwszej kwarcie goście udowodnili, że to oni są na chwilę obecną drużyną zdecydowanie lepszą. Widać było, że WKK bardzo poważnie podszedł do tej konfrontacji i nie zlekceważył wałbrzyszan. Druga kwarta to wciąż ambitna postawa biało-niebieskich. To jednak zdecydowanie za mało, by toczyć równorzędny bój z WKK. Do przerwy 29-53. Goście zdetronizowali najlepszych zawodników Górnika. Nie pozwalali naszym na zdobywanie łatwych punktów i miało to przełożenie na wynik.
W drugich 20 minutach nadal ton wydarzeniom nadawali wrocławianie. Zespół WKK punktował gospodarzy i stosował cały czas bardzo agresywną obronę, z którą, słabsi fizycznie wałbrzyszanie, nie potrafili sobie radzić. Ostatecznie goście wygrali różnicą aż 48 punktów, co dobitnie świadczy o tym, że przed młodymi koszykarzami Górnika jeszcze sporo pracy. W ekipie gości wyróżnili się zwłaszcza Niedźwiedzki i Grzeliński.
Górnik Wałbrzych - WKK Wrocław 57-105 (17-32, 12-21, 10-24, 18-28)
Górnik: Wieczorek 11, Murzacz 8, Pabisiak 6, Pawlikowski 6, Maryniak 4, Lewandowski 4, Borkowski 4, Świątkowski 4, Rostkowski 4, Łozowicki 2, Hupało 2, Dudka 2