Niedziela, 22 grudnia
Imieniny: Honoraty, Zenona
Czytających: 3716
Zalogowanych: 0
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Wałbrzych: W cieniu Górnika...

Sobota, 20 lipca 2019, 9:39
Aktualizacja: Poniedziałek, 22 lipca 2019, 14:15
Autor: red
Wałbrzych: W cieniu Górnika...
Fot. red
Napisał do nas czytelnik, który postanowił podzielić się z nami i innymi czytelnikami swoim poglądem na temat piłkarskiego Wałbrzycha.

"Do napisania kilku słów skłonił mnie wczorajszy artykuł, jaki ukazał się na portalu walbrzyszek, a dotyczący modernizacji, napraw bieżących na stadionie Gwarka Wałbrzych. Takie akcje, poszukiwanie sponsorów zawsze pochwalam i uważam, że Gwarek nie tylko w szkoleniu dzieci idzie dobrą drogą. Wiele ciepłych słów mógłbym również powiedzieć o szkoleniu dzieci w akademiach piłkarskich funkcjonujących w naszym mieście, ale tu uważam jest druga strona medalu, bowiem tych szkółek jest zdecydowanie za dużo i często rozmieniają się one na drobne. Nie ma w Wałbrzychu scentralizowanego szkolenia młodzieży, każdy robi to po swojemu, część dzieciaków najbardziej utalentowanych z Wałbrzycha wyjeżdża. To zresztą temat rzeka. Wracając do klubów piłkarskich mających zespoły seniorów. To trochę dobrego mogę powiedzieć również o Podgórzu, bo choć spadło do klasy B, to widać, że tam też są ludzie zaangażowani w klub i robią wiele, by mógł sprawnie funkcjonować. Jeszcze gdyby kibice podczas meczów umieli czasem zachowywać się trochę bardziej kulturalnie, to już całkiem byłbym zadowolony. Zagłębie Wałbrzych cały czas gra i choć nie wróci do lat świetności, to szkolenie młodzieży też tam nie jest złe, choć uważam, że potencjał, historia predysponują ten klub, by kiedyś wrócił choćby na szczebel klasy okręgowej. Czarni Wałbrzych to trochę smutny obraz powoli upadającego klubu, gdzie od lat kilku zapaleńców próbuje tworzyć, szkolić i prowadzić klub, któremu jednak, oprócz garstki podstarzałych kibiców, nikt w Wałbrzychu nie kibicuje. Czarni mieli swój stadion, teraz zostali podłączni na ulicę Dąbrowskiego i trochę to taki niechciany twór. Górnik Nowe Miasto chwali się szkoleniem, choć mogłoby ono być na wyższym poziomie. Seniorzy grają w klasie A i nie sądzę, że szybko wyskoczą do wyższej klasy. Należy przypatrywać się kolejnym rocznikom, bo do pracy w klubie wrócił Włodzimierz Ciołek, a od niego ci młodzi ludzie wciąż mogą się wiele nauczyć. No i na koniec wisieńka na torcie, czy jak to mawia Tomasz Hajto truskwka na torcie, czyli Górnik Wałbrzych. To, co w ostatnich latach zrobili działacze z tym klubem, to woła o pomstę do nieba. Wielki znawca, ekonomista, który był prezesem Górnika w II lidze obejmował klub z około 300 tysiącami zadłużenia, zostawił go z milionowym długiem, a na Radze Sportu tłumaczył, że to była polityka oszczędnościowa klubu, którą on wprowadził. Na litość boską. Kto wybrał tego człowieka na prezesa? Kolejne próby reanimacji, reaktywacji, czy jakby tego nie nazwał - bez powdzenia i oto w roku 2019 wielki były pierwszoligowiec zacznie, jeśli zacznie, rozgrywki w klasie A. Starsi kibice przecierają oczy ze zdumienia, a młodzież nie bardzo (oprócz tych co przyszli pod ratusz) interesuje się losem Górnika. Smutna rzeczywistość wałbrzyskiego futbolu..."

Dziękujemy za tak obszerny list i zachęcamy do wyrażania własnych opinii w tej kwestii w formie komentarzy.

Twoja reakcja na artykuł?

18
51%
Cieszy
1
3%
Hahaha
4
11%
Nudzi
3
9%
Smuci
5
14%
Złości
4
11%
Przeraża

Ogłoszenia

Czytaj również

Copyright © 2002-2024 Highlander's Group