Do akcji, poza wspomnianą już panią senator, zaangażowali się Piotr Kwiatkowski, Piotr Kraczkowski i Jacek Szwajgier. Grupa starała się rozdawać maseczki przede wszystkim osobom w dużej grupie ryzyka, ale duża liczba maseczek sprawiła, że nie były one przeznaczone wyłącznie dla ludzi starszych.
- Nie odpoczywamy, bo mamy taki czas, kiedy nie ma czasu. Rozdaliśmy 400 maseczek – piszą na swoich profilach społecznościowych politycy.
Jak na ich akcję reagują mieszkańcy? Obserwując wałbrzyszan, którzy odbierali maseczki, widać było wśród nich spore zaskoczenie. Widać też było wdzięczność, ale i w niektórych przypadkach, szczególnie u tej najstarszej grupy wałbrzyszan, zmęczenie sytuacją.
Bardzo dużo ciepłych słów płynęło jednak w komentarzach na forach internetowych. Nikt polityków nie krytykował. Nikt nie zarzucał im, że robią to pod publiczkę i chcą zbić na tym swój kapitał na przyszłość. Wałbrzyszanie wirtualnie bili brawo. Przesyłali serduszka. Dziękowali za to, że taką maseczkę dostali. Każdy taki uśmiech daje nadzieję na lepsze jutro. Liczymy na to, że nadejdzie szybko.