38–letnia wałbrzyszanka w ciągu ostatnich kilku tygodni okradała swojego pracodawcę. Kilkukrotnie wyjęła z kasy pieniądze, powodując straty w kwocie blisko 650 złotych.
Pracownica jednego z wałbrzyskich sklepów, mającego swoją siedzibę się przy ul. 1 Maja, zatrzymywała paragony klientów i co jakiś czas wypłacała sobie pieniądze, robiąc fikcyjne zwroty towarów. Proceder wyszedł na jaw po wykonaniu przez właściciela firmy rocznej inwentaryzacji. Okazało się, że w sklepie brakowało kilku par butów.
Powiadomieni o przestępstwie policjanci Zespołu Operacyjno-Rozpoznawczego Komisariatu Policji II w Wałbrzychu jeszcze tego samego dnia, tj. 11 stycznia zatrzymali kobietę. Funkcjonariusze postawili wałbrzyszance zarzut wielokrotnej kradzieży w krótkich odstępach czasu. Za popełnione czyny 38-latka odpowie teraz przed sądem. Grozi jej kara pozbawienia wolności do lat 5.