Mimo chłodu i tylko chwilami przedzierających się przez chmury promieni słonecznych, kilkaset osób przybyło na VIII Mszę Papieską. Uroczystości trwały kilka godzin. W programach muzyczno – modlitewnych zaprezentowała się młodzież wałbrzyskich szkół noszących imię Jana Pawła II, zgromadzone duchowieństwo wzięło udział w Drodze Krzyżowej, odprawiona została msza święta koncelebrowana pod przewodnictwem biskupa świdnickiego Ignacego Deca, przypomniane zostały ważne homilie papieskie, „Ludzie Jana Pawła II” zaprezentowali poemat „Tryptyk Rzymski”, odprawiony został Apel Jasnogórski, a o 21:37 oddany został hołd Janowi Pawłowi II.
W krótkim wystąpieniu prezydent Roman Szełemej stwierdził, że zgodnie z nauką Jana Pawła II trzeba pomagać tym, którym się nie powiodło, słabym i chorym, dawać szansę zdolnym i pracowitym, chcącym zmieniać rzeczywistość na lepszą: - Bo jak wiadomo, co nam błogosławiony Jan Paweł II powiedział, a ja tę zasadę wyznaję: „Dla chrześcijanina nie ma sytuacji beznadziejnych” – podsumował prezydent.
W wygłoszonym kazaniu biskup Ignacy Dec skupił się na zasadach cywilizacji życia i miłości głoszonych przez papieża. Jednym z jej wyznaczników jest pierwszeństwo osoby przed rzeczą.
- Dzisiaj widać gołym okiem jak próbuje się podporządkowywać człowieka ekonomii, różnym ideologiom i utopiom.
Przykładem tego jest likwidacja szkół, projekt wydłużenia wieku emerytalnego. Niektórzy mówią wprost, że jest to kolejny „skok na kasę” a nie działanie zabezpieczające dobro człowieka. Dzisiejszych liberałów kole w oczy rzekome bogactwo Kościoła, samochody biskupów i księży, a sami często rozkradają mienie społeczne i uprawiają korupcję dbając o własną kasę, a nie o prawdziwe dobro ludzi – mówił Ignacy Dec.
W innym miejscu potępił także, jako nieetyczną, inżynierię genetyczną i zapłodnienie in vitro, a jako przyczynę dzisiejszego kryzysu ekonomicznego podał odejście w ekonomii od zasad prawa naturalnego: - Nieuczciwość bankierów, finansistów, ludzi wielkiego biznesu powoduje krach gospodarczy i finansowy, którego skutki i ciężary przerzuca się na niewinnych, zwykłych ludzi. Przykłady na to mamy w Europie, naszym kraju, także w Wałbrzychu – podsumował biskup świdnicki stwierdzając na koniec, że Telewizja Trwam nie otrzymała miejsca na cyfrowym multipleksie, bo władze weszły na drogę manipulacji, która mało ma wspólnego z wolą narodu i wystraszyły się prawdy głoszonej przez Telewizje Trwam, Radio Maryja i Nasz Dziennik.