Poniedziałek, 23 grudnia
Imieniny: Jana, Wiktorii
Czytających: 4783
Zalogowanych: 1
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Wałbrzych: Mistrz odpadł z walki o finał w Invest Park Basket Lidze

Wtorek, 6 marca 2012, 11:54
Aktualizacja: 11:55
Autor: PAW
Wałbrzych: Mistrz odpadł z walki o finał w Invest Park Basket Lidze
Fot. OSiR Wałbrzych
Zaledwie dwóch spotkań potrzebował Azet–Pack.com, aby rozprawić się z obrońcą tytułu w walce o półfinał Invest–Park OBL.

Ekipa Marcolu nie sprostała niepokonanej dotąd drużynie Pawła Hałgasa i spółki. W drugiej arcyciekawej rywalizacji, Labo-Dent zdołał odwrócić losy rywalizacji.

Wyniki:

W meczach dolnej połówki tabeli spotkały się zespoły Green, Faurecii, MKM oraz Starówki. I oba trzymały w napięciu do ostatnich sekund. W pierwszym pojedynku grający „gołą" piątką Zieloni całe spotkanie gonili graczy Faurecii, by w ostatnich 3 minutach przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę. Nie pomógł świetnie dysponowany tego dnia Maciej Baranowski - zdobywca 20 punktów.

W drugim pojedynku zespół z Podzamcza, a mianowicie MKM Team z Mateuszem Zborowskim i Pawłem Maryniakiem na czele, próbował stawić czoło braciom Ratajczakom i ich kolegom - całe spotkanie rozgrywało się pod dyktando starszego z braci Bartłomieja Ratajczaka, który pobił kolejny rekord punktowy (57). Cały ciężar gry spoczywał na młodym skrzydłowym KK Wałbrzych, jednak bardzo rzadko otrzymywał on wsparcie punktowe od swoich kolegów. Po przeciwnej stronie skutecznie zza linii 6,75m dziurawił kosz Mateusz Zborowski, który do spółki z ofensywnie grającym Pawłem Maryniakiem doprowadzili do zniwelowania strat sięgających momentami już 14 punktów. Na ostatniej prostej to MKM wytrzymał trudy fizyczne tego spotkania, skutecznie odcinając lidera Starówki od podań i to oni mogli cieszyć się ze zwycięstwa po końcowej syrenie.


Green Team – Faurecia 60 : 55 (1:0)

Green: Ciuruś 18, Czemarnik 17, Kalinowski 12, Dereczenik 11, Kloc 2

Faurecia: Baranowski 20, Antonow 16, Rudnicki 11, Turczyn 4, Witkowski 2, Ziembicki 2, Chmiel 0

MKM TEAM – Starówka 84 : 82 (1:0)

MKM: Maryniak 36, Zborowski 24, Baranowski 9, Juszczyk 6, Frankowski 5, Wincek P. 4.

Starówka: Ratajczak B. 57, Świątkowski 12, Witkowski 11, Kowalski 2, Włodarczyk 0, Ratajczak M. 0

PLAY – OFF:

1/4

Popularni „Dentystyczni" mieli przed tym spotkaniem przysłowiowy nóż na gardle - w pierwszym pojedynku Grzegorz Gottschalk i spółka okazali się lepsi i to oni byli bliżej półfinałów. Jednak to szeroka ławka rezerwowych i nieco większa koncentracja popłacają w grach zespołowych. Bardzo skuteczny Iwicki wraz ze świetnym Możdzeniem mijali przeciwników jak tyczki trafiając raz po raz spod kosza. Podpora na desce Drink Teamu - Sebastian Kędziora - tego dnia był jakby nieobecny. Po 40 minutach gry 48 do 36 dla Labo-Dent i o wszystkim zadecyduje trzecie spotkania.

Labo – Dent – Drink Team 48 : 36 (1:1)

Labo: Iwicki 16, Gorawski 12, Marciniak 9, Możdżeń 4, Kuliński 3, Jerzyk 2, Łuczak 2, Dębski 0

Drink: Oleś 10, Pomjan 9, Gottschalk 7, Kędziora 6, Kończak 4, Jechna 0

O tym spotkaniu niektórzy mówili „przedwczesny finał". Kilka wpadek obrońców tytułu z rundy zasadniczej i świetna postawa Azet-u skojarzyła oba zespoły już w ćwierćfinałach. Niezawodny Paweł Hałgas wraz z Konradem Pełczyńskim zapewnili skuteczne zbiórki pod (nie tylko) własnym koszem - do tego dodajemy świetnie punktującego Tomasza Strzelca i bardzo przytomnie rozgrywającego Marcina Ewiaka i mamy amatorski dream team. Na PHU Marcol tego dnia to wystarczyło, którzy jakby nieco podłamani pierwszą porażką, odpuścili i przespali drugie spotkanie. Rozczarował zwłaszcza król strzelców ubiegłego sezonu Robert Włocha, a szkoda, mieliśmy chrapkę na trzecie, decydujące starcie.

Azet-Pack.com – PHU Marcol 54 : 43 (2:0) awans Azet

Azet: Strzelec T. 13, Hałgas 9, Ewiak 9, Wojdyła 8, Szyda 6, Pełczyński 4, Strzelec G. 3, Żydek 0

Marcol: Piątkowski 11, Kozłowski 8, Guzal 6, Warmiłło 5, Hajduk 5, Włochal 4, Ksoll 2, Wincek 2


Trzecie spotkanie PLAY-OFF to zderzenie doświadczenia z młodością. RMC Basket to przecież mistrz ligi sezonu 2009/10, jednak tego dnia byli lepsi Partnerowcy. Za komentarz może posłużyć ostatecznie 21-punktowa przewaga, która budowana już od pierwszych minut, nie pozwoliła rozwinąć skrzydeł Robertowi Zeszutowi i jego kolegom. Na wyróżnienie zasługuje Krzysztof Solarewicz z Partners Nieruchomości, który wszystkie swoje punkty zdobył zza linii 6,75m.

RMC Basket – Partners Nieruchomości 46 : 67 (0:2) awans Partners

RMC: Prusik 15, Urbanowski 10, Kiszkiel 7, Serek 6, Kałuża 4, Zeszut 4.

Partners: Solarewicz 15, Szymonik 10, Bujnowski 9, Karnasiewicz 9, Gapiński 8, Frydryszak 6, Kurcz 4, Rąk 3, Stawiarz 3, Kmiecik 0.

Ogłoszenia

Czytaj również

Copyright © 2002-2024 Highlander's Group