Zgłoszenie o włamaniu do magazynu jednego z marketów przy ul. Mickiewicza w Mieroszowie policjanci otrzymali w miniony wtorek kilkanaście minut przed północą. Na miejscu funkcjonariusze Komisariatu Policji w Boguszowie-Gorcach szybko ustalili, że troje mieszkańców tej miejscowości kilka dni wcześniej ukradło klucz - który jeden z pracowników zostawił w drzwiach magazynu - i wykorzystując okazję włamało się do pomieszczenia zabierając stamtąd produkty alkoholowe i kosmetyczna, a także papierosy o łącznej wartości 3,8 tys. złotych.
Troje podejrzanych odpowiedzialnych za włamanie wpadło już następnego dnia w ręce mundurowych na terenie Mieroszowa. Podczas przeszukań mieszkań zajmowanych przez sprawców funkcjonariusze zabezpieczyli sporą ilość produktów pochodzących z kradzieży, a przy 35-latce dodatkowo foliowy woreczek z zielonym suszem. Po przebadaniu u technika kryminalistyki potwierdziło się, że była to marihuana.
W toku czynności procesowych wyszło na jaw, że do tego samego sklepu dwoje ze sprawców – 35-latka i 45-latek - włamało się w ten sam sposób cztery dni wcześniej. Pracownicy nie zorientowali się jednak wtedy, że doszło do przestępstwa, gdyż z magazynu zniknęło wtedy tylko sześć butelek wódki o wartości około 200 złotych.
Cała trójka przyznała się do zarzucanych im czynów i złożyła wyjaśnienia. Mieszkańcy powiatu wałbrzyskiego staną teraz przed sądem. Za popełnione przestępstwa grozi im kara pozbawienia wolności do lat 10.