W sobotnim meczu podopieczni trenera Łukasza Grudniewskiego totalnie zdominowali przeciwnika. Duża różnica na korzyść gospodarzy była w zbiórkach (44:25) i stratach (10:17). Już w pierwszej kwarcie wałbrzyszanie zbudowali przewagę i wyszli na prowadzenie 18-8, a po 10 minutach prowadziliśmy już 31-17. W drugiej kwarcie nasi mieli świetny początek i odskoczyli na 37-17, ale wtedy coś się zacięło w wałbrzyskiej maszynie i kolejnych 10 punktów zdobyli goście i nieco zniwelowali różnicę (37-27). Po 20 minutach było jednak dość spokojnie, bo wygrywaliśmy 53-37. Trzecia kwarta przesądziła o losach pojedynku, gdyż wałbrzyszanie grali koncertowo i z minuty na minutę powiększali przewagę i w efekcie po 30 minutach było 80-53 i po meczu. Ostatnie 10 minut to już spokojna gra z obu stron i ostatecznie pewna wygrana biało-niebieskich.
Górnik Wałbrzych - Księżak Łowicz 98-74 (31-17, 22-20, 27-16, 18-21)
Górnik: Jakóbczyk 22, Bojanowski 14, ratajczak 13, Malesa 11, Durski 9, Wróbel 8 (9 zbiórek), Zywert 8 (7 asyst), Ochońko 8, Cechniak 5 (7 zbiórek).