Wałbrzyszanie w finale pokazali bardzo dobrą dyspozycję i I-ligowemu rywalowi z Siedlec nie pozostawili złudzeń, kto w tym meczu jest lepszy.
W pierwszej kwarcie obie ekipy nastawiły się na atak. Wiele było celnych rzutów i skutecznych akcji, a szwankowała po obu stronach gra defensywna. W naszej drużynie, jak zwykle, pierwsze skrzypce grali Niesobski, Glapiński oraz oczywiście Niedźwiedzki. W drugiej kwarcie nadal przewagę oscylującą w granicach 10 punktów mieli wałbrzyszanie, ale trzeba powiedzieć, że podopieczni Arkadiusza Chlebdy w tym fragmencie meczu zdecydowanie poprawili obronę. Po 20 minutach Górnik prowadził 43-33.
W trzeciej kwarcie przesądzone zostały losy meczu. Rozpędzona biało-niebieska lokomotywa zdobywa kolejne punkty i z minuty na minutę powiększała przewagę nad zupełnie bezradnym zespołem SKK. Trener wałbrzyszan pozwolił pograć zawodnikom rezerwowym, ale oni także górowali nad rywalem i po trzech kwartach, kiedy na tablicy widniał wynik 67-41, było po meczu. Ostatnie 10 minut to gra spokojna, bez emocji. Rozluźnieni Górnicy spokojnie dowieźli pewne blisko 30-punotowe zwycięstwo do końca i mogli się cieszyć ze zdobycia Pucharu.
Górnik Trans.eu TWS Mazbud Wałbrzych – SKK Siedlce 91-62 (28-21, 15-12, 24-8, 24-21)
Górnik: Niesobski 28, Niedźwiedzki 20, Glapiński 13, Józefowicz 11, Suchodolski 5, Rzeszowski 5, Krzymiński 3, Borzemski 2, Myślak 2, Maryniak 2, Adranowicz 0, Iwański 0.
<>Fotorelacja z Ceremonii wręczenia Pucharu: TUTAJ