Spotkanie było bardzo wyrównane przez pierwsze 20 minut. Niżej notowani koszykarze z Kłodzka chcieli za wszelką cenę pokazać, że nie są słabszym zespołem od Górnika.
Pierwszą kwartę punktem wygrali wałbrzyszanie, a w drugiej kwarcie nadal toczyła się zażarta walka. Podopieczni Arkadiusza Chlebdy chyba nie spodziewali się, że zespół z Kłodzka będzie stawiał tak zacięty opór. Do przerwy gospodarze prowadzili różnicą jednego punktu 44-43.
W drugiej połowie zobaczyliśmy już dojrzalszą postawę wałbrzyszan. Pod koszami królowali Ustarbowski i Sterenga i to głównie dzięki ich skuteczności trzecia kwarta należała zdecydowanie do Górnika. W tym okresie gra biało-niebieskich wyglądała najlepiej zarówno w ataku jak i obronie. Ostatnia kwarta to spokojna gra wałbrzyszan.
W meczu w Kłodzku z powodu drobnych dolegliwości zdrowotnych nie wystąpił Jakub Kietliński.
Doral Nysa Kłodzko – Górnik Wałbrzych 78-86 (20-21, 24-22, 11-24, 23-19)
Górnik: Ustarbowski 28, Sterenga 20, Jakóbczyk 14, Józefowicz 8, Stochmiałek 8, Nitsche 3, Ratajczak 3, Pieloch 2, Wróbel 0