Po serii czterech zwycięstw, podopieczni trenera Pogorzelskiego doznali pierwszej porażki na wyjeździe, ulegając WKK Wrocław I aż 102-43 (27:15, 21:14, 36:8, 18:6).
Nasi młodzi koszykarze już przed meczem wiedzieli, że nie będzie to łatwy mecz, choć wydawało się, że nie oddadzą łatwo pola przeciwnikom. W pierwszej kwarcie nasi prowadzili nawet 7:4, ale to było wszystko na co było ich stać. Najbardziej tragiczny moment rozegrał się na początku III kwarty, kiedy to JKKS dał sobie wrzucić aż 13 punktów w dwie minuty drugiej połowy nie odpowiadając nawet jednym rzutem na kosz WKK. Wyglądało to tak jakby nasi pogodzili się z porażką, w której nieznany był jedynie „wymiar kary”.
W naszej drużynie punktowali: B Szmidt 16, D Ziemski 8, D Kwiatkowski 6, D Mizgalski 5, J Grabka 4, D Dabic 2, M Wiśniewski 2, M Fiedorowicz, J Wróblewski, S Arent, W Burdeński, M Błaszczak – wszyscy po 0.
Następny mecz nasi młodzicy zagrają 6 listopada u siebie z Gwardią Wrocław.