Podopieczni Ewy Smaglińskiej i Mieczysława Młynarskiego od początku meczu mocno przycisnęli swoich przeciwników. Wałbrzyszanie po 5 minutach prowadzili 7 punktami i głównie dzięki fenomenalnej postawie Macieja Łabiaka utrzymali tę przewagę do końca pierwszej odsłony.
W drugiej partii Dark Dog wygrywał jeszcze wyżej. W 16 minucie było 40:31 dla gospodarzy i wtedy w ataku, jak i obronie nasi zawodnicy popełnili kilka prostych błędów z rzędu, dzięki czemu przed zmianą stron wrocławianie zmniejszyli stratę do 4 oczek.
W 22 minucie po celnym rzucie Pawła Kalińskiego beniaminek ponownie zaczął odskakiwać swoim przeciwnikom. Po trafieniach Myślaka, Adranowicza i Łabiaka wałbrzyszanie wygrywali w 26 minucie 15 punktami. To nie był jednak koniec powiększania przewagi. Adranowicz trafił za dwa po raz kolejny, a w następnej akcji dwa oczka dorzucił Myślak i zrobiło się 65:48. Ostatecznie jednak trzecią partię podopieczni Ewy Smaglińskiej wygrali tylko 69:58.
W czwartej kwarcie ponownie za grę wziął się Maciej Łabiak. Gdyby nie punkty z początku tej części gry Sujki, kapitan Górnika Nowe Miasto zdobyłby 14 oczek z rzędu. W 25 minucie gospodarze wygrywali już 81:61 i o zwycięstwie Gimbasket mógł pomarzyć. Ostatecznie po celnym rzucie wolnym Bujnowskiego, Dark Dog pokonał wrocławian 84:68.
Górnik Nowe Miasto Wałbrzych - Gimbasket Wrocław 84:68 (26:18, 19:23, 24:17, 15:10)
Górnik NM: Łabiak 34 (3x3), Adranowicz 17, Myślak 9 (1x3), Sujka 8, Kaliński 6, Kołodziej 4, Borzemski 3, Kozłowski 2, Bujnowski 1, Dworak 0
IX kolejka
Górnik N.M. Wałbrzych - Gimbasket Wrocław 84:68
Tytan Jawor - WSTK Wschowa-Sława 93:74
TOP Bolesławiec - Polkąty Kąty Wrocławskie 79:88
Chrobry Głogów - Sudety Jelenia Góra 93:47
GKK Gorzów Wlkp. - Olimpia Węgliniec (przełożony)