W pierwszej kwarcie Górnik był zespołem lepszym i dzięki temu wypracował 6 punktów przewagi. W dwóch kolejnych kwartach to jednak ambitnie grający zespół MKS-u niwelował różnicę i po 30 minutach było 57-58 dla Górników. O zwycięstwie biało-niebieskich zadecydowała ostatnia ćwiartka, w której nasi zagrali spokojnie i wypunktowali przeciwnika. W naszym zespole po raz kolejny na słowa uznania zasłużył Piotr Niedźwiedzki. Niezłe zawody zanotowali również Rafała Glapiński i Bartłomiej Ratajczak.
To, jak ważna była ostatnia domowa porażka Górników w starciu z Sudetami Jelenia Góra, dociera do kibiców teraz z jeszcze większą mocą, bowiem porażki wczoraj doznał liderujący Śląsk Wrocław, a to oznacza, że gdyby Górnik z Sudetami wygrał, teraz byłby liderem i do decydującej fazy walki o awans przystępowalibyśmy w znacznie korzystniejszej sytuacji.
MKS Otmuchów - Górnik Trans.eu Wałbrzych 73:79 (16:22, 22:20, 19:16, 16:21)
Górnik: Niedźwiedzki 23 (10 zbiórek), Glapiński 21 (6 zbiórek, 7 asyst), Ratajczak 14 (7 zbiórek), Niesobski 11, Wróbel 6 (9 zbiórek), Krówczyński 3, Kozak 1, Durski 0, Bochenkiewicz 0, Rzeszowski 0.