Poniedziałek, 25 listopada
Imieniny: Katarzyny, Erazma
Czytających: 3597
Zalogowanych: 1
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Toruń: II liga: Elana Toruń – Górnik Wałbrzych 2–2. Remis uratowany w ostatniej minucie meczu

Sobota, 6 listopada 2010, 14:02
Aktualizacja: 18:52
Autor: PAW
Toruń: II liga: Elana Toruń – Górnik Wałbrzych 2–2. Remis uratowany w ostatniej minucie meczu
Fot. red
Po 45 minutach meczu II ligi zachodniej Elana Toruń prowadziła z wałbrzyskim Górnikiem 2–0. Ambitna postawa biało–niebieskich w drugich 45 minutach dała im remis.

Nasi znów fatalnie rozpoczęli spotkanie. Od pierwszej minuty wyraźną przewagę osiągnęli miejscowi i bardzo szybko ten fakt wykorzystali. Już w 8. minucie na listę strzelców wpisał się Grzegorz Mania. Kilka minut później znów w roli głównej wystąpił Mania, który po raz drugi zmusił do kapitulacji Jaroszewskiego. Po zdobyciu drugiego gola gospodarze zaczęli szanować piłkę i nie atakowali zbyt często. Przebudzili się nieco goście, ale ich akcje najczęściej kończyły się na przedpolu bramki Torunia. Kilka groźnych uderzeń z dystansu zawodników biało-niebieskich z wyczuciem obronił Penkovest. Kilka razy naszym napastnikom zabrakło szczęścia, bowiem ich strzały mijały światło bramki Elany dosłownie o centymetry. Po 45 minutach Elana prowadzi 2-0.

Początkowe minuty drugiej części nie zapowiadały szczęśliwego dla wałbrzyszan finału. Gra toczyła się głównie w środkowej strefie boiska. Piłkarze Elany szanowali futbolówkę i skutecznie bronili dostępu do własnej bramki. Trzeba też przyznać, że nasi atakowali dość nieporadnie. Inna sprawa, że grę utrudniał padający deszcz i nasiąknięta wodą murawa. W 71. i 75. minucie mogło być po meczu, gdyby Ihenacho wykorzystał dwie znakomite okazje do zdobycia goli. Za pierwszym razem świetnie spisał się Jaroszewski, a za kolejnym razem napastnik Elany spudłował. Końcowe minuty meczu to niezwykle ambitna postawa Górnika nagrodzona zdobyciem gola w 90. minucie. Morawski dośrodkowywał w pole karne gości. Tam piłkę trącił jeszcze jeden z obrońców Elany i ta wpadła do siatki. Sędzia spotkania doliczył 4 minuty do regulaminowego czasu gry. W ostatniej akcji meczu wałbrzyszanie wywalczyli rzut rożny. Na pole karne Elany powędrował nawet Jaroszewski. Rzut różny wykonali goście. Piłka spadła pod nogi Grzegorza Michalaka, a ten zdobył wyrównującego gola. Radość po końcowym gwizdku sędziego w obozie biało-niebieskich była bardzo duża.

Elana Toruń – Górnik Wałbrzych 2-2 (2-0)

Górnik: Jaroszewski - Przerywacz, Wojtarowicz, D.Michalak, Kłak (46' Łaski) - Morawski, Wepa, G.Michalak, Rytko (65' Konarski) - Duś (73' Janik), Zinke

Czytaj również

Copyright © 2002-2024 Highlander's Group