Do Zielonej Góry, by wspierać podopiecznych Arkadiusza Chlebdy, pojechało, aż 30 wałbrzyszkich kibiców. Niestety przy takim osłabieniu górników nie było, co liczyć na zwycięstwo z bardzo dobrze grającym Zastalem. Zielonogórzenia praktycznie od początku do końca meczu prowadzili.
Przewaga gospodarzy po pierwszych 10 minutach wynosiła 9 oczek. W drugiej odsłonie podopieczni Tomasza Herkt odskoczyli o kolejne 10 punktów i na dłuższą przerwę obie ekipy schodziły przy stanie 41:22.
Nieoczekiwanie w trzeciej części meczu biało-niebiescy nawiązali równorzędną walkę z przeciwnikiem, a nawet wygrali cała kwartę 18:14. Niestety w ostatnich 10 minutach przeciwnicy zdobyli o 5 punktów więcej i wygrali ostatecznie 79:59.
Zastal Zielona Góra - Górnik Wałbrzych 79:59 (22:13, 19:9, 14:18, 24:19)
Górnik: Matczak 19 (2x3), Pieloch 11 (2x3), Stochmiałek 7 (1x3), Grzywa 6, Buczyniak 5 (1x3), Józefowicz 5, Wróbel 4, Mrozik 2, Ratajczak 0
XXVIII kolejka
Prokom II Gdynia - Start Lublin 84:83
Politechnika Warszawska - Siarka Tarnobrzeg 76:88
Spójnia Stargard Szczeciński - MOSiR Krosno 73:64
AZS Katowice - Sudety Jelenia Góra 61:63
ŁKS Łódź - Sokół Łańcut 70:62
Zastal Zielona Góra - Górnik Wałbrzych 79:59
Żubry Białystok - Basket Pruszków 62:64
MKS Dąbrowa Górnicza - Big Star Tychy (7 marca)