Spotkanie rozpoczęło się rewelacyjnie dla gości, którzy po 3 minutach prowadzili 9:0. Wałbrzyszanie doprowadzili do wyrównania dopiero po serii 4 z rzędu celnych rzutów z dystansu. Ostatecznie po "trójce" Józefowicza w 10 minucie, podopieczni Arkadiusza Chlebdy wyszli nawet na 3-punktowe prowadzenie.
W drugiej odsłonie gra biało-niebieskim układała się do 16 minuty. Wtedy to 8 punktów z rzędu zdobyli łodzianie, a na tablicy widniał wynik 38:32 dla gości. W końcówce tej kwarty podopieczni Radosława Czerniaka powiększyli jeszcze przewagę po celnych trafieniach Szczepaniaka, Dłuskiego oraz Trepki i tuż przed przerwą wygrywali 48:37.
Po zmianie stron ponownie przebudzili się gospodarze. Pomimo braku swojego lidera Marcina Sterengi, który narzekał na kontuzję pleców, wałbrzyszanie odrobili większą część strat i po kolejnych celnych rzutach zza linii 6 metrów 25 centymetrów Buczyniaka i Matczaka, przegrywali już tylko 58:59.
Na początku czwartej kwarty 2 punktami wygrywali gospodarze, ale to było ostatnie prowadzenie biało-niebieskich w tym meczu. W dalszej części spotkania ŁKS odskoczył na kilkanaście oczek, jednak im było bliżej końcowej syreny, tym ta przewaga malała. W 39 minucie wynosiła 7 punktów, a kilkadziesiąt sekund później było już tylko 80:84. Niestety ostatnie sekundy należały do gości, którzy wygrali 86:80.
Górnik Wałbrzych - ŁKS Łódź 80:86 (23:20, 14:28, 21:11, 22:27)
Górnik: Jakóbczyk 26 (6x3), Buczyniak 23 (3x3), Józefowicz 13 (2x3), Wróbel 9 (1x3), Stochmiałek 6, Matczak 3 (1x3), Ratajczak 0, Grzywa 0, Mrozik 0
ŁKS: Szczepaniak 23 (1x3), Wall 21 (1x3), Dłuski 18, Kenig 7 (1x3), Trepka 6, Morawiec 6 (1x3), Kalinowski 3, Krajewski 2
XXIX kolejka:
Znicz Basket Pruszków - AZS Katowice 81:67
Sudety Jelenia Góra - Spójnia Stargard Szczeciński 64:63
Górnik Wałbrzych - ŁKS Łódź 80:86
Big Star Tychy - Politechnika Warszawska 103:101
MOSiR Krosno - Zastal Zielona Góra (18 lutego)
Siarka Tarnobrzeg - Olimp MKS Start Lublin (11 marca)
MKS Dąbrowa Górnicza - Sokół Łańcut (16 marca)
Żubry Białystok - Prokom II Gdynia (17 marca)