BMW staranowało filar przy wejściu do apteki przy Placu Tuwima. W wypadku ucierpiały dwie osoby, których stan określany jest jako bardzo ciężki.
Dzisiaj około godziny dziewiątej samochód osobowy marki BMW z dużą siłą uderzył w filar budynku przy Placu Tuwima. Wcześniej jednak potrącił pieszego, który w stanie ciężkim odwieziony został do szpitala. Drugim poszkodowanym jest pasaże samochodu, którego strażacy musieli uwalniać ze zniszczonego pojazdu.
Najprawdopodobniej bez obrażeń pozostał kierowca, który zbiegł z miejsca wypadku. Jest teraz poszukiwany przez policję.
Niestety, dwudziestotrzyletni przechodzień, który szedł w niedzielny poranek pograć w piłkę, nie żyje. Tym bardziej przyłączamy się do apelu o pomoc w znalezieniu sprawcy wypadku.