Mundurowi realizując informację własną 5 lutego około godziny 8:30 udali się do jednego z mieszkań na Gaju. Tam zatrzymali na gorącym uczynku przestępstwa 47-latka. Mężczyzna ukrywał w lokalu mieszkalnym sporej wielkości worek z zielonym suszem roślinnym. Test wykonanych przez technika kryminalistyki potwierdził, że to marihuana, a waga wskazała, że było to blisko pół kilograma tych środków odurzających.
Podczas dalszego przeszukania mundurowi znaleźli w mieszkaniu oraz pomieszczeniach gospodarczych także sporą ilość skradzionych butelek z alkoholem oraz zabawek, artykułów przemysłowych, a także ubrań i butów. Mienie, które pochodziło z kradzieży z rożnych placówek handlowych z terenu nie tylko Wałbrzycha, ale i całego kraju, oszacowane zostało na kwotę nie mniejszą niż 70 tysięcy złotych.
Policjanci prowadzący czynności procesowe potwierdzili także, że mężczyzna sprzedawał narkotyki innymi osobom. Zabezpieczyli w gotówce ponad 170 tysięcy złotych, które pochodziło z czynów zabronionych.
47-latek dzisiaj został przez mundurowych doprowadzony do Prokuratury Rejonowej w Wałbrzychu, gdzie usłyszał zarzuty, a następnie do sądu. Ten, po zapoznaniu się z zebranym przez śledczych materiałem dowodowym, zadecydował o trzymiesięcznym areszcie dla podejrzanego. Za popełnione przestępstwa mężczyzna może trafić za kraty więzienia nawet na 10 lat. Policjanci wałbrzyszanina przewieźli niedawno do Aresztu Śledczego w Dzierżoniowie.