Spotkanie rozpoczęło się od ataków gospodarzy. Podopieczni Grzegorza Janika w ciągu pierwszych 20 minut zmarnowali dwie znakomite okazje na zdobycie bramki. Do siatki gości zielono-czarnym udało się trafić dopiero 6 minut później po uderzeniu piłki głową przez Helmi Abida. Po stracie gola, w końcu przebudzili się gorczanie. Jeszcze przed przerwą bramkę wyrównującą zdobył Paweł Fraś.
W drugiej połowie grający o klasę wyżej gracze z Gorc radzili sobie na śniegu coraz lepiej, ale nie potrafili pokonać stojącego w tej części meczu w bramce Gwarka Łukasza Pyłka. Dopiero w 65 minucie błąd defensywy zielono-czarnych wykorzystał Grzesiak i goście wyszli na prowadzenie. Do końca spotkania pomimo wielu sytuacji pod obiema bramkami, wynik już się nie zmienił.
Gwarek Wałbrzych - Górnik Gorce 1:2 (1:1)
Gwarek: Hamerski - Świder, Pawełczyk, Siczek, Waszak, Piątek, Bylicki, Świeży, Abid, Mucha oraz Pyłka
Górnik: Garwol - Klimek M, Szatkowski, Procyk, Gryka, Dobrzański, Klimek P, Fraś, Błażyński, Kałoń, Horyk oraz Maliszewski, Pyda.