Wałbrzyscy policjanci w jeden dzień odnotowali sześć przypadków usiłowania oszustw "na wnuczka". Metoda działania przestępców w takich przypadkach za każdym razem jest podobna. Najczęściej dzwonią na losowo wybrany numer telefonu. Gdy w słuchawce usłyszą głos osoby starszej podają się za członka rodziny: wnuczka, lub jego przyjaciela.
Oszuści proszą o pożyczenie wysokiej kwoty pieniędzy, ale najczęściej zgadzają się na niższą. Następnie informują ofiarę, że przyślą kolegę lub koleżankę po odbiór gotówki, bo sami nie mogą ze względu na wypadek, chorobę, czy inną ciężką sytuację rodzinną. Zdarza się również, że podają numer konta na, które należy przelać pieniądze, W sześciu przypadkach wytypowane przez sprawcę ofiary zorientowały się w porę, że jest to oszustwo i nie dały się nabrać na opowiadane "bajki". Z relacji zgłaszających wynikało, że dzwoniły osoby podające się za wnuczka lub członka rodziny. Opowiadając o ciężkiej sytuacji z uwagi na wypadek samochodowy, w którym uczestniczyli, prosili o pieniądze. Niemniej jednak zamierzonego celu sprawcy nie osiągnęli, ponieważ żadna z tych osób nie dała się nabrać. Z pewnością przyczyniły się do tego liczne apele ostrzegające przed takimi naciągaczami, a także zachowanie spokoju i przezorności w takich przypadkach. Największą sumę, o jaką poprosił rzekomy wnuczek to prawie 50 tysięcy złotych.
Policjanci ostrzegają przed oszustami działającymi metodą "na wnuczka". Ich ofiarami najczęściej padają osoby starsze i samotne. Apelują o ostrożność i rozwagę w kontaktach z nieznajomymi, którzy przychodzą do domu bądź dzwonią podając się za członków rodziny, znajomych lub za pracowników różnych instytucji. Przed przekazaniem jakichkolwiek pieniędzy czy innych rzeczy wartościowych, należy jak najszybciej skontaktować się z osobą, do której mają one trafić. W ten sposób upewnimy się, że to rzeczywiście ona zwracała się do nas z prośbą i nie zostaniemy oszukani.
źródło: www.walbrzych.policja.gov.pl