Jak już wiadomo naprzeciw siebie staną dwie ekipy, w których znajdują się zawodnicy z bogatymi doświadczeniami
koszykarskimi.
Pierogowa Chata:
Od początku typowani byli na finalistę rozgrywek, a nawet na zdecydowany numer 1 w końcowym rozrachunku. Jednak dwie porażki w sezonie zasadniczym, czy jedna w Play Off, pokazały, że „nie taki diabeł straszny jak go malują”. Te spotkania pokazały, że można z nimi wygrać. Podglądając roster Pierogów zdecydowanie przewyższają warunkami fizycznymi każdy zespół występujący w lidze (Sujka 201cm, Karwik 198, Kaliński 194, Łabiak 192). Jednak nie tylko dominacja pod koszem jest największym atutem tegorocznych finalistów, ale również obwód. Tutaj brylują Łabiak z Ciurusiem, dziurawiąc kosz przeciwnika rzutami z dystansu. Postacią dominującą jest Łabiak, który jest najbardziej doświadczonym zawodnikiem Pierogowej Chaty, świeżo upieczonym królem strzelców rundy zasadniczej. Dzięki wysokiemu koszykarskiemu IQ, trudny do powstrzymania na boisku potrafi zrobić w zasadzie wszystko. Warto też wspomnieć o Karwiku, który dzięki waleczności potrafi zebrać masę piłek zarówno w ataku jak i w obronie. Pierogowa Chata to zbilansowany zespół, choć brakuje ławki rezerwowych. Kluczowymi postaciami w serii mogą być Mokrzycki z Kalińskim, którzy mogą mieć przewagę na swoich pozycjach.
Labo-Dent:
W Labo najwięcej mają do powiedzenia Borzemski/Ratajczak, ta para wyciągnęła zespół z dna ligi (w ubiegłym sezonie 9. miejsce) aż do finału tegorocznych rozgrywek. Sezon zasadniczy nie wyglądał przyzwoicie, bo dopiero 4. miejsce w tabeli, jednak jak stara prawda głosi „prawdziwe granie zaczyna się dopiero w Play Off”. Nawiązując do tej maksymy, Labo-Dent nie przegrał w Post Season żadnego pojedynku, wręcz deklasując rywali (za wyjątkiem pierwszego spotkania z Drink Teamem). Średnie punktowe wymienionej dwójki wyglądają imponująco: Ratajczak 29, 7pkt. Borzemski 20, 8 pkt. Jednak Labo to nie tylko oni. Starszy z braci Pelesz rozciąga strefę rzutami z dystansu, świetnie w obronie prezentują się Łuczak z Kulińskim, na rozegraniu Możdżeń, wspomagający konstruowanie akcji w ataku. Czyli w większości „stary” Labo-Dent.
Pierogowa Chata – Labo-Dent
Wynik serii jak najbardziej otwarty. Z pewnością zapowiada się wiele emocji. Zapraszamy już w środę 29 kwietnia, kiedy to rozegramy pierwsze spotkanie w serii finałowej.
29.04.2015 Hala Aqua Zdrój, ul. Ratuszowa 6:
19:15 Pierogowa Chata – Labo-Dent - Finał
20:15 Avengers – Partners Nieruchomości - o 3. miejsce.