Podczas briefingu prasowego Prezydent Roman Szełemej wraz z Jackiem Bagniukiem, łowczym Koła Łowieckiego „Jeleń", przedstawili działania jakie podejmuje miasto w kwestii dzików.
W związku z dużymi kontrowersjami przy ostatnim odstrzale na terenie Wałbrzycha stanęło kilkanaście odłowni. Dziki są odławiane i wywożone około 30 km od miasta na tereny leśne - odłowionych zostało już 40 dzików.
- Warto podkreślić, że taki sposób jest wykorzystywany zaledwie w kilku miastach w Polsce. Klatki zostały rozmieszczone tam, gdzie obecność dzików jest zgłaszana przez mieszkańców - mówi prezydent Roman Szełemej.
Dziki wciąż jednak się pojawiają, dlatego planowany jest kolejny odłów w drugim kwartale roku. Koszt wywozu jednego dzika to około 1100 złotych. Samym odłowem zajmuje się firma zewnętrzna. Władze miasta informują też, że jest to bardziej skuteczna metoda niż odganianie czy odstrzał.