Do znanych zaliczyć trzeba na pewno Andrzeja Zibrowa i wicestarostę wałbrzyskiego z poprzedniej kadencji Andrzeja Marciniaka. Zupełnie nieznaną osobą, choć to wałbrzyszanka, okazała się Monika Korzewicz.
Wicemarszałek Sejmu Ewa Kierzkowska zapewniała dziennikarzy, że kandydaci Polskiego Stronnictwa Ludowego są osobami kreatywnymi i wykształconymi, a poza tym noszą w sobie liczącą 116 lat tradycję ruchu ludowego. Sprecyzowała także wyborcze hasło: - Ponad wiekowe doświadczenie mówi nam, że trzeba słuchać Polaków. Program PSL-u napisali właśnie nasi rodacy. W czasie spotkań prowadzonych przez ostatnie lata dowiedzieliśmy się, że dla Polaków najważniejsze jest bezpieczeństwo. Polacy chcą mieć poczucie bezpieczeństwa socjalnego, żywnościowego, środowiskowego i gospodarczego. I to, oczywiście w dużym skrócie, jest program Polskiego Stronnictwa Ludowego – mówiła Ewa Kierzkowska.
Andrzej Węgrzyn sprecyzował jeden z elementów bezpieczeństwa socjalnego mówiąc, że doprowadzi w Sejmie do likwidacji niektórych rodzajów umów o pracę, między innymi tzw. umów o dzieło, które sa nadużywane przez pracodawców kosztem bezpieczeństwa socjalnego pracowników.
Z kolei Andrzej Zibrow wrócił do koncepcji wykorzystania zalegającego bezużytecznie węgla i jego eksploatacji z zastosowaniem nowoczesnych technologii.
Przed i po konferencji wałbrzyszanom przygrywał zespół prezentujący różne polskie przeboje oraz hymn wyborczy PSL-u z refrenem: „…Bo to nasz dom, narodu więź, bo dla nas człowiek najważniejszy jest, bo to nasz dom, to Polska jest, wybierzmy PSL…”