Zespół Górnika w przerwie między rozgrywkami został diametralnie przebudowany. Marcina Radomskiego na stanowisku trenera zastąpił Łukasz Grudniewski. Z zespołu odszedł lider Piotr Niedźwiedzki, a z klubem pożegnało się też kilku zawodników, którzy wiedli kluczowe role - Kruszczyński, Małecki, a także Der czy Krzywdziński. Do zespołu dołączyła grupa nowych - Zywert, Podejko, Koperski, Pieloch, Jakóbczyk czy Cechniak oraz Kulka. Wydaje się, że Górnik jest mocniejszy, bowiem siła zespołu jest bardziej zbilansowana, a gra ofensywna nie jest nastawiona tylko na Niedźwiedzkiego. W meczach sparingowych wałbrzyszanie mierzyli się często z drużynami z najwyższej klasy rozgrywkowej i choć przegrywali większość tych starć, to powinny te mecze przynięść korzyść już w sezonie.
Ich pierwszym rywalem jest Polonia Leszno, która ma także spore ambicje i jest wymieniana w gronie zespołów, które bez większego problemu powinny zapewnić sobie udział w play off. Wystarczy tylko powiedzieć, że w Polonii zobaczymy byłych reprezentantów Polski - Roberta Skibniewskiego, Kamila Chanasa i Filipa Dylewicza, których wspomagać będą gracze trochę mniej znani, ale ograni na I-ligowych parkietach.