Mężczyzna podróżujący quadem w niewyjaśnionych okolicznościach uległ wypadkowi. Niestety, w wyniku zdarzenia kierujący pojazdem zginął na miejscu. Na miejscu działały zastępy straży pożarnej, policja i zespół ratownictwa medycznego.
Policjanci Referatu Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Kamiennej Górze zostali w piątek, 21 lipca około godziny 14.00 zadysponowani do zdarzenia, do którego doszło w kompleksie leśnym pomiędzy Paczynem a Ogorzelcem. Jak się okazało, leśniczy tamtego rejonu podczas rutynowych zadań, ujawnił na drodze leśnej mężczyznę przygniecionego quadem. Niestety 43-latek z powiatu kamiennogórskiego nie dawał oznak życia.
Ze wstępnych ustaleń kamiennogórskich funkcjonariuszy policji pracujących na miejscu wynika, że mężczyzna stracił panowanie nad quadem, po czym spadł z pojazdu, który go następnie przygniótł. Niestety kask, zamiast na jego głowie, znajdował się przyczepiony do czterokołowca. Uzyskane przez policjantów informacje wskazują, że mężczyzna wyjechał z domu już dzień wcześniej i do niego nie powrócił.