Pierwsi na miejscu byli strażnicy miejscy z Boguszowa-Gorc, którzy po rozpoznaniu sytuacji zadysponowali przez dyżurnego komisariatu policji o przybyciu jednostek ratowniczych, po czym udzielali pomocy poszkodowanym.
W obu samochodach jechały czteroosobowe rodziny. Najbardziej ucierpiał 10-letni chłopiec z przewróconego samochodu marki Renault, który doznał prawdopodobnie złamania prawej ręki. Do wszystkich poszkodowanych wezwano Pogotowie Ratunkowe. Cztery osoby z rozbitego zielonego samochodu marki Peugeot trafiły do szpitala w Kamiennej Górze, a poszkodowani z przewróconego auta do szpitala w Wałbrzychu celem przeprowadzenia badań.
Sprawę prowadzi Wydział Ruchu Drogowego KMP w Wałbrzychu. Do czasu usunięcia pojazdów i posprzątania jezdni, ruchem kierowali strażnicy miejscy wraz z policją.