Po raz dziewiąty w naszym mieście zorganizowana została akcja One Billion Rising.
Ogólnoświatowa akcja, skierowana przeciwko przemocy wobec kobiet i dziewcząt, zyskuje coraz większą popularność, a wszystko dzięki coraz większej świadomości społeczeństwa. Tegoroczne spotkanie odbyło się przed Galerią Victoria. Manifestacją sprzeciwu wobec przemocy jest wspólny taniec.
Akcję zapoczątkowała Eva Ensler w 2011 roku. Od tego czas coraz więcej krajów na całym świecie przyłącza się do akcji. W tym roku takich krajów jest już ponad 200. W Polsce akcję zorganizowano w przeszło 100 miastach.
- Jest to akcja wymierzona przeciwko przemocy wobec kobiet. Okazało się, że jedna na trzy kobiety w ciągu swojego życia doświadcza przemocy, w tym seksualnej. Tańczymy co roku po to, żeby sprzeciwić się przemocy i żeby pokazać solidarność z tymi, które jej doświadczyły. W tym roku hasło brzmi "Tylko TAK oznacza zgodę". W Polsce w przeciwieństwie do wielu krajów zachodnich wciąż jest tak, że żeby gwałt był gwałtem, kobieta, dziewczyna musi udowodnić, że głośno i wyraźnie mówiła "NIE". A zdarzają się sytuacje, że ona śpi, albo jest odurzona, albo za bardzo się boi, żeby zaprotestować. Musi stać się oczywiste, że tylko "TAK" oznacza zgodę na kontakty intymne - mówi Natalia Achmatowicz, przedstawicielka Dolnośląskiego Kongresu Kobiet.